Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które zostały uwolnione od złych duchów i od chorób: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, rządcy Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały, udzielając ze swego mienia. (Łk 8,1-3)
καὶ ἐγένετο ἐν τῷ καθεξῆς καὶ αὐτὸς διώδευεν κατὰ πόλιν καὶ κώμην κηρύσσων καὶ εὐαγγελιζόμενος τὴν βασιλείαν τοῦ θεοῦ καὶ οἱ δώδεκα σὺν αὐτῷ καὶ γυναῖκές τινες αἳ ἦσαν τεθεραπευμέναι ἀπὸ πνευμάτων πονηρῶν καὶ ἀσθενειῶν Μαρία ἡ καλουμένη Μαγδαληνή ἀφ᾽ ἧς δαιμόνια ἑπτὰ ἐξεληλύθει καὶ Ἰωάννα γυνὴ Χουζᾶ ἐπιτρόπου Ἡρῴδου καὶ Σουσάννα καὶ ἕτεραι πολλαί αἵτινες διηκόνουν αὐτοῖς ἐκ τῶν ὑπαρχόντων αὐταῖς.
Jezus jest ciągle w ruchu… Przechodzi przez miasta i wioski głosząc Dobrą Nowinę. Idzie razem z tymi, których sam wybiera – Apostołowie, uzdrowione, uwolnione od złych duchów kobiety…
O czym to jest dla mnie?
Moją wioską/miastem jest moja codzienność, moje własne życie, przez które przechodzi Zbawiciel. Idzie, dając nadzieję, miłość Ojca, tchnienie Ducha… Idzie ofiarując i mnie miejsce przy Sobie… Przestrzeń dla tego, który już/albo jeszcze nie – doświadczył uwolnienia, uzdrowienia, wyjątkowego wybrania… Dla Niego – w moim życiu – aż po granice mojej wolności – nie ma miejsc – nie – do – przejścia…
Obdarowany miłością daje miłość, obdarzony dobrem darzy nim innych.. Bo nie sposób zamknąć serce na dary Obdarowującego… i nie sposób zatrzymać w sobie Pełnię Obecności, która wciąż chce dawać Siebie innym… Miłość rodzi potrzebę służby i hojności otwartych rąk…
Zapraszam Cię dziś do wędrówki z Jezusem przez Twoją “wioskę”… Posłuchaj Jego Słów – Dobrej Nowiny, którą głosi Ci w Twojej codzienności… I otwórz serce na dar Jego uzdrowienia, a potem idź i dawaj, dziel się, bądź hojny… w miłości…
