Ziarno (κόκκος kokkos)

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. (J 12,24)

ἀμὴν ἀμὴν λέγω ὑμῖν ἐὰν μὴ ὁ κόκκος τοῦ σίτου πεσὼν εἰς τὴν γῆν ἀποθάνῃ αὐτὸς μόνος μένει ἐὰν δὲ ἀποθάνῃ πολὺν καρπὸν φέρει.

W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus uczy nas jak zrobić kokosowy interes. Choć stwierdzenie, że coś się kończy, coś się zaczyna, może się kojarzyć miłośnikom wiedźmińskiego świata ze zbiorem opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, to jednak pasuje do planu, jaki Bóg daje każdemu z nas. Święty Jan pisze, że ziarno (κόκκος) pszenicy musi najpierw obumrzeć. Najlepszą wykładnię takiego sposobu myślenia ukazuje św. Paweł w 1 Liście do Koryntian 15,37: To, co zasiewasz, nie jest od razu ciałem, którym ma się stać potem, lecz zwykłym ziarnem, na przykład pszenicznym lub jakimś innym. Choć trudno zostawić to, co jest nam dobrze znane, to jednak w Boskiej perspektywie ciągle jesteśmy w Jego ręku… czy żyjemy, czy umieramy.

Komentarz