Dla Boga nie ma straconych ludzi. Dla każdego człowieka Kościoła też tak powinno być, biorąc pod uwagę dzisiejszą Ewangelię. Pan Jezus mówi Piotrowi, że będzie łowił ludzi. ζωγρέω jest zbitką dwóch wyrazów: ζῷον (żyjące stworzenie) i ἀγρεύω (łapać/porywać). W takim rozumieniu łowienie ludzi zaczyna nabierać militarnych konotacji. W końcu ludzi żywcem bierze się podczas działań wojennych. Możliwe, że dziś Pan Jezus stawia nam wielkie wymagania: aby starać się też pochwycić dla Niego tych, którzy nas prześladują w jakikolwiek sposób, ponieważ jesteśmy bliskimi Chrystusa.
