Szymon odpowiedział: Przypuszczam, że ten, któremu więcej darował. On zaś mu rzekł: Słusznie osądziłeś. (Łk 7,43)
ἀποκριθεὶς Σίμων εἶπεν ὑπολαμβάνω ὅτι ᾧ τὸ πλεῖον ἐχαρίσατο ὁ δὲ εἶπεν αὐτῷ ὀρθῶς ἔκρινας.
Pan Jezus potrafi zapędzić człowieka w kozi róg, jednocześnie utrzymując cały czas poczucie jego wartości. Podsumowanie wypowiedzi Szymona z dzisiejszej Ewangelii jest tego doskonałym przykładem. Ὀρθῶς ἔκρινας – “prawidłowo osądziłeś” może być jednocześnie komplementem i osądem samym w sobie. Chrystus pozwala wziąć Szymonowi na siebie Boskie prerogatywy, czyli decydowania o dobru i złu. Kρίνω, czyli sądzić, znaczy także wybierać przez oddzielenie. Bóg, Który przenika serca człowieka, oddziela wszystko tak jak należy, ponieważ ma pełny ogląd naszego życia. Człowiek ma z tym problem, bo nie widzi wszystkiego. Czasami wydając arbitralne decyzje o kimś, przypominamy małpę z brzytwą. Zanim więc podejmie się jakieś działanie, warto zacytować postać bibliotekarza z Pratchett’owego Świata Dysku: “Ouk”… czyli po grecku “nie” 😉
