(…) i upadł na twarz do nóg Jego dziękując Mu. A on był Samarytanin. (Łk 17,16)
Kαὶ ἔπεσεν ἐπὶ πρόσωπον παρὰ τοὺς πόδας αὐτοῦ εὐχαριστῶν αὐτῷ· καὶ αὐτὸς ἦν Σαµαρίτης.
Uzdrowienie otwiera serce na dar zbawienia, a to jest w zasadzie otwarciem na poznanie Jego. Samarytanin, jako jedyny w Ewangeliach, dziękuje (eucharisteo) samemu Jezusowi. Ten blask poznania chwały Bożej jest na obliczu Chrystusa (por. 2 Kor 4,6), którego adoruję i przyjmuję.
