I temu dał pięć talentów, temu zaś dwa, temu zaś jeden, każdemu według jego własnej siły, i odjechał. (Łk 25,15)
Kαὶ ᾧ μὲν ἔδωκεν πέντε τάλαντα, ᾧ δὲ δύο, ᾧ δὲ ἕν, ἑκάστῳ κατὰ τὴν ἰδίαν δύναμιν, καὶ ἀπεδήμησεν.
Bóg ma ciągłą radość, gdy obdarowuje. Jego Serce jest stale hojne, ale też i mądre, skoro daje każdemu według jego mocy, siły. Jego dar jest adekwatny do możliwości, które posiadamy. Nawet te możliwości są też Jego darem. “Beze Mnie nic nie możecie uczynić” (J 15,5). Nie możemy kiwnąć palcem w bucie, ani wznieść rąk do modlitwy. Gdy się rozejrzymy, wokół nas dostrzeżemy niezliczoną liczbę darów i Tego, Który ciągle daje. Już nie pięć, czy dwa, ale Tego, Który Jest Jeden.
