Nie jest On więc Bogiem umarłych, ale żywych, gdyż dla Niego wszyscy żyją. (Łk 20,38)
θεὸς δὲ οὐκ ἔστιν νεκρῶν ἀλλὰ ζώντων πάντες γὰρ αὐτῷ ζῶσιν.
Na szczęście, brak wiary w życie wieczne pochodzi z luk w myśleniu, a nie ze stanu rzeczywistości. “Nasza wiara jest zwrócona ku życiu. Zawierza Bogu żyjących. Jej celem jest życie, kocha życie na wszystkich poziomach, jako dar i odblask Boga, który jest Życiem” (por. J. Ratzinger, Śmierć i życie wieczne).
Pamiętam pewną sędziwą panią, która z uśmiechem mówiła: “Proszę sobie wyobrazić, że wszyscy moi przyjaciele są już po drugiej stronie. Już i ja chętnie bym się do nich przeprowadziła”.
Kto ma Boga, ten ma życie. Kto Boga odrzucił, już przegrał.
