Uważajcie na siebie
Łk 21,34
Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask.
„Uważajcie na siebie” można też przetłumaczyć: zważcie, zwróćcie uwagę. Rzeczywiście, na progu Adwentu warto się zważyć. A waga prawdę Ci powie. Dobry sportowiec posiada wysoką wydolność serca. Dzisiejszy tekst jest dosadny. Obżarstwo, bycie na rauszu, na kacu i zamiana celu na środki są destrukcją naszej kondycji. A nawet są potrzaskiem, więzieniem, które sami sobie fundujemy.
Jeśli uda się mi przeżyć Adwent niczym obóz kondycyjny czy sanatorium to nie znaczy, że na Święta mam znowu wejść w „ociężałość”. Skorzystam z zaproszenia by „zwracić uwagę na siebie” aż do końca.