καὶ ἐξεπλήσσοντο ἐπὶ τῇ διδαχῇ αὐτοῦ· ἦν γὰρ διδάσκων αὐτοὺς ὡς ἐξουσίαν ἔχων καὶ οὐχ ὡς οἱ γραμματεῖς.
I byli uderzani nauką Jego, był bowiem nauczający ich jak moc mający a nie jak pisarze. (Mk 1, 22)
W końcu nauka w synagodze przestała być rutynowa, skostniała i literalna. Nauczanie pisarzy, znawców Pisma nie miało mocy z powodu zatwardziałości serca. Trzeba było by Słowo uderzało raz po raz, by dobrać się do wnętrza.
Scena w synagodze przypomina przysłowie: „Uderz w stół a nożyce się odezwą.” Zły i nieczysty duch został zdemaskowany, uderzony mocą słowa Jezusa. Ten duch uzurpował sobie prawo do reprezentacji tej wspólnoty krzycząc w liczbie mnogiej: „Co nam i Tobie…” A jednak to Jezus ma władzę i On ucisza zamęt w ludzkich sercach.

W końcu nauka w obecnym czasie tzw pandemicznym, w parafiach jest rutynowa, zmiękczona, skostniała i literalna. Nauczanie obecnie , nie ma mocy z powodu zatwardziałości serca.obojetnosci, byle jakości, braku zwracania uwagi na znaki czasu przez „nauczających” 😔…
Trzeba TERAZ by SŁOWO! uderzało raz po raz, by dobrać się do wnętrza i serca naszego…
PolubieniePolubienie