Wstać (ἀνίστημι anistēmi)

Potem wyszedł i zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego na komorze celnej. Rzekł do niego: Pójdź za Mną! On zaś zostawił wszystko, wstał i poszedł za Nim. (Łk 5,27-28)

καὶ μετὰ ταῦτα ἐξῆλθεν καὶ ἐθεάσατο τελώνην ὀνόματι Λευὶν καθήμενον ἐπὶ τὸ τελώνιον καὶ εἶπεν αὐτῷ ἀκολούθει μοι, καὶ καταλιπὼν πάντα ἀναστὰς ἠκολούθει αὐτῷ.

Jak mi się ciężko dziś wstawało, tak trudno mi było oderwać się od poduszki. A przecież wiem, że z poduszką nie należy dyskutować. Zapomniałem, że po wstaniu czeka mnie piękny, nowy dzień, nowe życie. Lewi Mateusz, natychmiast odkleił się od pieniędzy (a pamiętajmy, że pieniądze każdy lubi), zostawił wszystko, wstał i poszedł w nowe życie. Jedno słowo “wstał” wyraża największą prawdę naszej wiary: Chrystus wstał! Autorzy biblijni pokochali to słowo “wstał” i ono stało się centrum nie tylko ich opowiadań, ale głównie ich życia. Trzeba wstawać rano, z fotela, ze złych nawyków i przywiązań, z nienawiści, nieprzebaczenia, niezgody. Dzięki temu wysiłkowi wstępujemy w nowe życie.

Komentarz