Godzien (ικανος hikanos)

Lecz setnik odpowiedział: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. (Mt 8,8)

καὶ ἀποκριθεὶς ὁ ἑκατόνταρχος ἔφη κύριε οὐκ εἰμὶ ἱκανὸς ἵνα μου ὑπὸ τὴν στέγην εἰσέλθῃς ἀλλὰ μόνον εἰπὲ λόγῳ καὶ ἰαθήσεται ὁ παῖς μου.


Godzien czyli godny, wystarczający, wart, odpowiedni, dopasowany, dość liczny; może także oznaczać zabezpieczenie, kaucję.

Moglibyśmy powiedzieć: Panie, nie jestem wart kaucji, ale powiedz tylko słowo… Kaucję wpłaca się za przestępców, by pomoc im w odzyskaniu wolności. Pan Jezus zapłacił wysoką kaucję, tj. cenę, nie tylko swojej fatygi, jak to mamy w dzisiejszej Ewangelii, ale cenę Swojego życia, aby pokazać mi, ile jestem wart i ile jest wart w Jego oczach każdy człowiek.

Zastanawiam się, kto wykopał tak wielką przepaść między tym, co myślimy sami o sobie, a tym, co myśli o nas Bóg?

Komentarz