Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz Moje Ręce. Podnieś rękę i włóż w Mój Bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym. (J 20,27)
εἶτα λέγει τῷ Θωμᾷ φέρε τὸν δάκτυλόν σου ὧδε καὶ ἴδε τὰς χεῖράς μου καὶ φέρε τὴν χεῖρά σου καὶ βάλε εἰς τὴν πλευράν μου καὶ μὴ γίνου ἄπιστος ἀλλὰ πιστός.
Tomasz znaczy “bliźniak”. Ostatecznie nie wiemy, czyim był bliźniakiem. Niech więc będzie Twoją i moją bliźniaczą duszą. Najpierw w formułowaniu oczekiwań. “Panie, nie wiemy, dokąd idziesz” – czyli Panie, pokaż nam drogę; czy też: “Jeśli nie zobaczę” (…), “jeśli nie włożę palca”. Niech też będzie bliźniakiem w wyznawaniu wiary: “Pan mój i Bóg mój!”. Grzegorz Wielki powiedział: „Więcej pomaga naszej wierze niewiara Tomasza, niż wiara Apostołów”. Bliźniak pomaga nam lepiej zrozumieć samych siebie.
