Mężowie Ninywy powstaną na sąd z rodem tym i osądzą go, gdyż nawrócili się na wołanie Jonasza, a oto więcej od Jonasza tutaj. (Mt 12,41)
ἄνδρες Νινευῖται ἀναστήσονται ἐν τῇ κρίσει μετὰ τῆς γενεᾶς ταύτης καὶ κατακρινοῦσιν αὐτήν, ὅτι μετενόησαν εἰς τὸ κήρυγμα Ἰωνᾶ, καὶ ἰδοὺ πλεῖον Ἰωνᾶ ὧδε.
Długo Jonasza dojrzewał i zmagał się z zamiarami Boga, zanim wyruszył do Niniwy, by nawoływać do nawrócenia. Jego kerygmat był prosty: “Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa będzie zburzona”. (Jon 3, 4) Szedł trzy dni i wołał. To wystarczyło, by poruszyć serca Niniwitów, począwszy od króla, aż do sługi. A nawet zwierzęta uczestniczyły w akcie pokuty.
Jonasz niesie słowo napomnienia, wezwanie do nawrócenia, w którym jest znak miłosierdzia. Jest nim owe 40 dni. Bóg daje czas.
