Zaczął mówić Piotr Jemu: Oto my opuściliśmy wszystko i zaczęliśmy towarzyszyć Tobie. (Mk 10,28)
Ἤρξατο λέγειν ὁ Πέτρος αὐτῷ· ἰδοὺ ἡμεῖς ἀφήκαμεν πάντα καὶ ἠκολουθήκαμέν σοι.
Co Piotr wlicza w to “wszystko”? Pewnie to, co uważa za najcenniejsze. To wszystko, o czym za chwilę usłyszy z ust Jezusa. Całe bogactwo więzi, Piotr i wszyscy, którzy podobnie jak on poszli za Jezusem, otrzymają stokroć więcej. Jezusowe “wszystko” jest stokrotnie większe niż nasze. Pan daje z hojności Swego serca. Nigdy nie zostajemy na lodzie i nie jesteśmy straceńcami. Ostatecznie otrzymujemy Jego samego i wszystko, co jest Jego.
Warto zwrócić uwagę, że w katalogu obdarowania Pan Jezus pomija “ojca”. Konsekwentnie potwierdza, że Jeden jest Ojciec i wszystko jest z Jego dobroci.