Aby się zgromadziły (ἵνα συναγάγη hina synagagē)

Jezus ma umrzeć za naród, i nie tylko za naród, ale także po to, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. Tego więc dnia postanowili Go zabić. (J 11,51-52)

Ἰησοῦς ἀποθνῄσκειν ὑπὲρ τοῦ ἔθνους, καὶ οὐχ ὑπὲρ τοῦ ἔθνους μόνον, ἀλλʼ ἵνα καὶ τὰ τέκνα τοῦ θεοῦ τὰ διεσκορπισμένα συναγάγῃ εἰς ἕν.

Bóg realizuje wielkie projekty. Zebrać i zgromadzić w jedno wszystkich indywidualistów jest jednym z nich. Dodajmy: jest to nie lada zadanie. Koszta wykonania tego pomysłu są bardzo wysokie. Jezus zapłacił za to swoim życiem. Podobną cenę ponieśli i ponoszą ci, którzy wchodzą do tej inicjatywy. Widoczne efekty zjednoczenia ludzi są, jak dotąd, skromne. Widzimy, jak wiele jest jeszcze do zrobienia. Pan Bóg jest niezłomny, wytrwały i konsekwentnie gromadzi w jedno. Nas, tak skłonnych do rozpraszania, na nowo zaprasza do udziału w Jego projekcie. Do piekła idzie się w pojedynkę. Do Nieba wchodzi się razem.

http://www.pixabay.com

Komentarz