Rozsądziwszy Jezus powiedział mu: Amen, amen, mówię Ci, jeśli ktoś nie narodzi się z góry, nie może zobaczyć Królestwa Boga. (J 3,3)
ἀπεκρίθη Ἰησοῦς καὶ εἶπεν αὐτῷ· ἀμὴν ἀμὴν λέγω σοι, ἐὰν μή τις γεννηθῇ ἄνωθεν, οὐ δύναται ἰδεῖν τὴν βασιλείαν τοῦ θεοῦ.
Respondit Iesus et dixit ei: Amen, amen dico tibi: Nisi quis natus fuerit desuper, non potest videre regnum Dei.
Dziś to krótkie słowo wprowadza Nikodema w poważne zakłopotanie. Przyczyną niezrozumienia wypowiedzi Jezusa jest wieloznaczność słowa ἄνωθεν anōthen. Może oznaczać “powtórnie” i tak je rozpoznaje rozmówca Jezusa. Lecz też jest inne znaczenie: “z góry”. Narodziny ziemskie są jednorazowe. Lecz są możliwe nowe narodziny, te z wody i Ducha, narodziny z Boga. Tylko w Synu Bożym zostajemy usynowieni. W Nim stajemy się synami i córkami Boga. Ta łaska zstępuje na nas z góry, od Ojca świateł, jak napisze św. Jakub. (Jk 1,17)
