Powiedział: „Smutna jest Moja dusza aż do śmierci. Zostańcie tutaj i czuwajcie ze Mną”. (Mt 26,38)
τότε λέγει αὐτοῖς· Περίλυπός ἐστιν ἡ ψυχή μου ἕως θανάτου· μείνατε ὧδε καὶ γρηγορεῖτε μετ’ ἐμοῦ.
tunc ait illis tristis est anima mea usque ad mortem sustinete hic et vigilate mecum.
W dzisiejszej Ewangelii wiele się dzieje, jeśli chodzi o postawy. Apostołowie mają usiąść (καθίζω), aby czuwać (γρηγορέω). Jezus natomiast upada (πίπτω), czy wręcz ląduje, na twarz. W tym wszystkim duży nacisk Chrystusa położony jest na owo czuwanie (γρηγορέω) uczniów. Ma ono swój źródłosłów w ἐγείρω, co znaczy budzić się, powstawać. W Ewangeliach to słowo jest także używane w kontekście działalności Pana Jezusa, mówiącej o wskrzeszaniu zmarłych (Mt 11,15; Łk 7,14) Może zatem gdzieś, w Boskim zamyśle, przez to czuwanie już mieliśmy, jako odbiorcy Dobrej Nowiny, dostrzegać zapowiedź nadziei zmartwychwstania, mimo, że jesteśmy świadkami trwogi Zbawiciela?