Pobiec, ujrzeć i uwierzyć… (τρέχω, ὁράω καὶ πιστεύω trechō, horaō kai pisteuō)

Biegli zaś dwaj razem, lecz inny uczeń pobiegł szybciej od Piotra i przybył pierwszy do grobu. (J 20,4)

ἔτρεχον δὲ οἱ δύο ὁμοῦ· καὶ ὁ ἄλλος μαθητὴς προέδραμεν τάχιον τοῦ Πέτρου καὶ ἦλθεν πρῶτος εἰς τὸ μνημεῖον.

currebant autem duo simul et ille alius discipulus praecucurrit citius Petro et venit primus ad monumentum.

Maria Magdalena niesie Dobrą Nowiną najpierw to do tych, którzy byli wrażliwi na słowo…

Piotr i Umiłowany Uczeń, dotknięci tą informacją, biegną do wskazanego miejsca, opuszczają bezpieczne miejsce, własną strefę komfortu, by doświadczyć PRAWDY i ostatecznie UJRZEĆ i UWIERZYĆ…

Słowo porusza, prowokuje, daje siłę do biegu… Chce wyprowadzić mnie z moich własnych schronów, miejsc, gdzie moje serce nie widzi oczyma wiary… Słowo przywołuje, oczyszcza, leczy, otula miłością…

To dla mnie Słowo stało się Ciałem. Dla mnie Narodziło się. Dla mnie oddało Swoje Życie i Zmartwychwstało.

Dla mnie Słowo – Jednorodzony Syn Boży – Jezus – codziennie podczas Eucharystii rodzi się, umiera i zmartwychwstaje, bym mógł WIDZIEĆ i UWIERZYĆ.

Czy pobiegnę za Słowem? Czy zaryzykuję…?

Decyzja należy do mnie…

Piotr i Jan już ją podjęli. Teraz czas na mnie…

http://www.pixabay.com

Moc/prawo do (ἐξουσία eksousia)

Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w Imię Jego. (J 1,12)

ὅσοι δὲ ἔλαßον αὐτόν, ἔδωκεν αὐτοῖς ἐξουσίαν τέκνα θεοῦ γενέσθαι, τοῖς πιστεύουσιν εἰς τὸ ὄνοµα αὐτοῦ.

quotquot autem receperunt eum dedit eis potestatem filios Dei fieri his qui credunt in nomine eius.

Samo słówko eksousia można tłumaczyć jako: autorytet, prawo (do czegoś), wolność, zdolność, umiejętność, nadnaturalna moc, moc prawna, jurysdykcja. Akt wiary znaczy coś więcej, niż tylko czysto intelektualne przyjęcie poznawanej treści bez dowodu – to moc bycia dzieckiem Bożym. Zazwyczaj jest tak, że gdy człowiek dokonuje pewnego aktu, to wypływa on z konsekwencji ludzkiej egzystencji. Tutaj sytuacja jest odwrotna – to przez akt wiary w Słowo (konkretnie w Jego Imię) człowiek staje się dzieckiem Boga, rodzi się ze Słowa, które go wzbudza do życia i łączy się z nim, jako pierwiastek ożywiający. W tym sensie człowiek nie jest tylko stworzony, ale też zrodzony. Przynależy do sfery, do której ludzka natura nie należy, gdyż rację swojego istnienia złączył ze Słowem.

Bóg stał się człowiekiem i dzięki Niemu jestem dzieckiem Bożym.

http://www.pixabay.com

Ujawniać (δειγματίζω deigmatidzō)

Józef, mąż Jej, sprawiedliwy będący, i nie chcąc Jej ujawnić, zamierzał cicho Ją opuścić. (Mt 1,19)

Ἰωσὴφ δὲ ὁ ἀνὴρ αὐτῆς, δίκαιος ὢν καὶ µὴ θέλων αὐτὴν δειγµατίσαι, ἐßουλήθη λάθρᾳ ἀπολῦσαι αὐτήν.

Ioseph autem vir eius cum esset iustus et nollet eam traducere voluit occulte dimittere eam.

Nie wiemy na pewno, czy Józef wiedział o poczęciu Jezusa z Ducha Świętego, czy nie. Wypowiedź anioła “nie bój się…” sugeruje, że mąż Maryi taką wiedzę posiadał. Wiemy z pewnością, że był człowiekiem sprawiedliwym (pełnym bojaźni i czci wobec Boga i Jego planów). Termin deigmatidzo, oprócz znaczenia “zniesławić”, można tłumaczyć jeszcze jako “badać”, “ujawnić”. Józef stojąc przed tajemnicą, której nie mógł zgłębić, woli odejść, odsunąć się w cień.

Ten fragment pozostaje w łączności z 28,16-20 i obie perykopy spinają jak klamra całą Ewangelię. Jezus uwielbiony, to ten Sam, co Jezus historyczny. Jest Emmanuelem, Bogiem z nami.

http://www.pixabay.com

Jarzmo (ζυγός dzygos)

Weźmijcie Moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (Mt 11,29)

ἄρατε τὸν ζυγόν µου ἐφ’ ὑµᾶς καὶ µάθετε ἀπ’ ἐµοῦ, ὅτι πραΰς εἰµι καὶ ταπεινὸς τῇ καρδίᾳ, καὶ εὑρήσετε ἀνάπαυσιν ταῖς ψυχαῖς ὑµῶν.

tollite iugum meum super vos et discite a me quia mitis sum et humilis corde et invenietis requiem animabus vestris.

Kiedy Żydzi w czasach Starego Testamentu orali pole, używali do orki dwóch wołów pod jednym jarzmem (por. 1 Krl 19,19). Jezus, zapraszając pod swoje jarzmo, już pod tym jarzmem jest. We dwójkę jest łatwiej.

Iść i głosić (πορεύω καὶ κηρύσσω poreuō kai kēryssō)

Idźcie i głoście: Bliskie już jest Królestwo Niebieskie. (Mt 10,7)

πορευόμενοι δὲ κηρύσσετε λέγοντες ὅτι ἤγγικεν ἡ βασιλεία τῶν οὐρανῶν.

euntes autem praedicate dicentes quia adpropinquavit regnum caelorum.

Tyle informacji fruwa wokół nas, niektóre z nich niemal nas bombardują. A tu jeszcze i my mielibyśmy je mnożyć i wdzierać się do zatłoczonego świata wiadomości? Nie zapominajmy jednak, że jesteśmy posyłani przez Odwieczne Słowo Ojca, nie z byle czym, ale z Dobrą Nowiną. Dobrych spraw wciąż bardzo brakuje. Idźcie i głoście! Choćby to miało być tylko jedno słowo.

http://www.pixabay.com

Dom (οἰκία oikia)

Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. (Mt 7,25)

καὶ κατέβη ἡ βροχὴ καὶ ἦλθον οἱ ποταμοὶ καὶ ἔπνευσαν οἱ ἄνεμοι καὶ προσέπεσαν τῇ οἰκίᾳ ἐκείνῃ καὶ οὐκ ἔπεσεν τεθεμελίωτο γὰρ ἐπὶ τὴν πέτραν.

et descendit pluvia et venerunt flumina et flaverunt venti et inruerunt in domum illam et non cecidit fundata enim erat super petram.

W języku greckim na określenie “dom” są dwa wyrazy: “oikos” i “oikia”. Choć brzmią podobnie, to jednak nie znaczą tego samego. Żeby lepiej to pojąć, można odwołać się do współczesności i języka angielskiego, gdzie “house” i “home” określają różne rzeczywistości. W przypadku drugiego znaczenia (oikia) możemy mówić o domu jako wspólnocie. Dziś Pan Jezus zwraca nam uwagę na dobre budowanie wśród najbliższych. Jednocześnie nie obiecuje, że pójście za Nim sprawi, że nasze życie stanie się bezproblemowe. Obietnica natomiast dotyczy przetrwania sytuacji prób. Dobry fundament wspólnoty daje moc przetrwania każdej nawałnicy.

http://www.pixabay.com

Tak wiele (τοσοῦτος tosoutos)

I mówią Mu uczniowie: skąd nam w pustkowiu tak dużo chlebów, żeby nakarmić lud tak liczny? (Mt 15,33)

καὶ λέγουσιν αὐτῷ οἱ µαθηταί, Πόθεν ἡµῖν ἐν ἐρηµίᾳ ἄρτοι τοσοῦτοι ὥστε χορτάσαι ὄχλον τοσοῦτον;

et dicunt ei discipuli unde ergo nobis in deserto panes tantos ut saturemus turbam tantam?

Ewangelista Mateusz, raz po raz, pokazuje, że w Jezusie spełniają się zapowiedzi proroków ze Starego Testamentu. Daje ludziom chleb (już drugi raz), przypominający cud manny z czasów wyjścia. Uzdrowił tych, których do Niego przyprowadzono – spełniła się na Nim zapowiedź Izajasza (por. Iz 61,1-2a).

Z siedmiu chlebów i ryb, z ich resztek, zebrano siedem koszów. Jezus pokazał, że nie musi mieć ogromnych funduszy i dobrze zaopatrzonego taboru, żeby nakarmić tłum. Mało wystarczy.

http://www.pixabay.com

Dach (στέγη stege)

I rozsądziwszy setnik mówił: Panie, nie jestem godzien, abyś pod dach mój wszedł, ale jednym powiedz słowem i będzie uzdrowiony sługa mój. (Mt 8,8)

καὶ ἀποκριθεὶς ὁ ἑκατόνταρχος ἔφη· κύριε, οὐκ εἰμὶ ἱκανὸς ἵνα μου ὑπὸ τὴν στέγην εἰσέλθῃς, ἀλλὰ μόνον εἰπὲ λόγῳ, καὶ ἰαθήσεται ὁ παῖς μου.

et respondens centurio ait Domine non sum dignus ut intres sub tectum meum sed tantum dic verbo et sanabitur puer meus.

Dach jest synonimem bezpieczeństwa, schronienia. Zaprosić pod dach oznacza wprowadzić znajomego, przyjaciela lub obcego do swojego domu.

Jezus wejdzie do domu setnika poprzez swoje Słowo. Ono wniesie tam uzdrowienie. Ono uzdrawia z paraliżu, gorączki, ślepoty. Przywraca do ciszy, adoracji, utrwala pokój.

http://www.pixabay.com

Przyjść (ἔρχομαι erchomai)

Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. (Mt 24,42-44)

γρηγορεῖτε οὖν ὅτι οὐκ οἴδατε ποίᾳ ἡμέρᾳ ὁ κύριος ὑμῶν ἔρχεται. ἐκεῖνο δὲ γινώσκετε ὅτι εἰ ᾔδει ὁ οἰκοδεσπότης ποίᾳ φυλακῇ ὁ κλέπτης ἔρχεται ἐγρηγόρησεν ἂν καὶ οὐκ ἂν εἴασεν διορυχθῆναι τὴν οἰκίαν αὐτοῦ. διὰ τοῦτο καὶ ὑμεῖς γίνεσθε ἕτοιμοι ὅτι ᾗ οὐ δοκεῖτε ὥρᾳ ὁ υἱὸς τοῦ ἀνθρώπου ἔρχεται.

vigilate ergo quia nescitis qua hora Dominus vester venturus sit. illud autem scitote quoniam si sciret pater familias qua hora fur venturus esset vigilaret utique et non sineret perfodiri domum suam. ideoque et vos estote parati quia qua nescitis hora Filius hominis venturus est.

Ucieszyłem się, że w dzisiejszej Ewangelii słowo przyjście wymienia się wielokrotnie. Adwent, który zaczynamy, tłumaczy się właśnie słowem “przyjście”. Ile to razy już oczekiwałem przyjścia SMS-a, wiadomości, terminu, gości. Tym razem oczekuję przyjścia Pana. Adwent jest przecież przyjściem Pana. Błędnie Go się kojarzy z przyjściem, tzw. końca świata, o którym nigdzie w Piśmie Świętym nie ma mowy. Jest natomiast przyjście Pana i przyjście Jego Królestwa. Przyznasz mi, że dopiero takie ustawienie sprawy może kogoś zainteresować Adwentem?

http://www.pixabay.com