I położył na nią ręce i natychmiast została wyprostowana, i chwaliła Boga. (Łk 13,13)
καὶ ἐπέθηκεν αὐτῇ τὰς χεῖρας· καὶ παραχρῆμα ἀνωρθώθη καὶ ἐδόξαζεν τὸν θεόν.
Et imposuit illi manus, et confestim erecta est, et glorificabat Deum.
Pewne sprawy, choroby, zmagania, trwają długo i trzymają w swoich więzach. Kobieta była 18 lat nękana, inna 12 lat cierpiała na upływ krwi, paralityk przywiązany do maty 38 lat. Upragnione uzdrowienie dokonuje się natychmiast, bez zwłoki. Ewidentny gest Bożej mocy. Św. Łukasz najczęściej w Nowym Testamencie używa tego słowa i zwykle występuje ono przy uzdrowieniach. Jezus nie odkłada spraw na jutro, na za miesiąc. On działa w tej chwili, gdy czytam Ewangelię, gdy medytuję, gdy śpię lub czuwam. Niech przeniknie nas uzdrawiająca moc Słowa Bożego i ogarnie nas ciepło gestów Jezusa, Jego dobrych rąk.
