Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła. (Dz 2,39)
ὑμῖν γάρ ἐστιν ἡ ἐπαγγελία καὶ τοῖς τέκνοις ὑμῶν καὶ πᾶσιν τοῖς εἰς μακράν, ὅσους ἂν προσκαλέσηται κύριος ὁ θεὸς ἡμῶν.
vobis enim est repromissio et filiis vestris et omnibus, qui longe sunt, quoscumque advocaverit Dominus Deus noster.
Piękne jest to, że w Biblii Bóg niczego nie obiecuje. On po prostu mówi i tak staje się. Jego Słowo jest skuteczne i niezawodne. Nie musi go potwierdzać swoją obietnicą, zapewnieniem, że czegoś dokona. W Ewangeliach jedynie raz pojawia się wyrażenie “obietnica Ojca” (Łk 24,49) i odnosi się do daru Ducha Świętego. Podobnie w Dziejach Apostolskich, obietnicą jest Duch Święty (Dz 1,4; 2,33.39). Dar ten otrzymuje każdy, kto przyjmie nawrócenie i doświadczy odpuszczenia grzechów (Dz 2,38). “Obietnica” pojawia się więc tam, gdzie potrzebna jest nasza decyzja i odpowiedź — nie dlatego, że Słowo Boga nie jest pewne, ale dlatego, że dotyczy rzeczywistości, która staje się udziałem człowieka dopiero wtedy, gdy on w wolności ją przyjmie.
Greckie słowo ἐπαγγελία [epangelia] oznacza obietnicę /ogłoszenie. W kontekście biblijnym odnosi się do obietnicy danej przez Pana Boga dotyczącej wypełnienia Jego przymierza, w kontekście pewności Bożej wierności i Jego słowa oraz zaufania obietnicom Pana Boga wobec Jego ludu.. Słowo to pochodzi od przyimka na /w /po drugiej stronie /naprzeciwko: ἐπί [epi] oraz czasownika ἄγω [agō] o znaczeniu: prowadzić /kierować /doprowadzić. Hebrajskim odpowiednikiem tego słowa może być דָּבָר [dabar].
