Mt 9, 27-31
Samo wołanie nie wystarczy… Cud potrzebuje wiary.
Jezus dotyka niewidomych i zapowiada uzdrowienie według ich wiary, a nie własnej mocy, którą przecież posiada.
Dlaczego Wszechmocny ogranicza Swoją wszechmoc do ludzkiej decyzji, aktu woli, wiary w cud…?
Miłość nie może działać wbrew naszym pragnieniom.
„Działający” Bóg potrzebuje „działającego” – wierzącego – człowieka.
Tajemnica relacji i dziejących się wówczas cudów – według mojej wiary i potęgi wszechmocy Boga – może w każdej chwili stać się i moim udziałem.
On jest blisko. Przechodzi tuż obok…
Jezusie! Synu Dawida…! Marana Tha!
Według wiary Twojej…niech Ci się stanie…
amen.