Oblubieniec (νυμφών nymfōn)

I powiedział im Jezus: nie mogą synowie komnaty weselnej smucić się jak długo z nimi jest oblubieniec, przyjdą zaś dni gdy zostanie zabrany od nich oblubieniec i wtedy będą pościć. (Mt 9,15)

καὶ εἶπεν αὐτοῖς ὁ Ἰησοῦς· μὴ δύνανται οἱ υἱοὶ τοῦ νυμφῶνος πενθεῖν ἐφʼ ὅσον μετʼ αὐτῶν ἐστιν ὁ νυμφίος; ἐλεύσονται δὲ ἡμέραι ὅταν ἀπαρθῇ ἀπʼ αὐτῶν ὁ νυμφίος, καὶ τότε νηστεύσουσιν

Bóg nauczył nas języka miłości, gdyż On sam jest Miłością. Pan Jezus siebie nazywa Oblubieńcem i całego siebie angażuje w kochanie Oblubienicy – Kościoła. Wydał Siebie całego, aby wyznać tę miłość. Tak naprawdę to tylko te dni: od Jego pojmania do Zmartwychwstania to czas postu, gdyż wtedy został zabrany. Ale tylko ten pości, kto prawdziwie kocha i jest kochany. W innych wypadkach to tylko sztuka odchudzania.

Czy to kroki w stronę Oblubieńca?

Komentarz