Był zaś pewien uczeń w Damaszku nazywany Ananiasz, i powiedział do niego w widzeniu Pan: Ananiaszu. On zaś powiedział: Oto Ja, Panie. (Dz 9,10)
Ἦν δέ τις μαθητὴς ἐν Δαμασκῷ ὀνόματι Ἁνανίας, καὶ εἶπεν πρὸς αὐτὸν ἐν ὁράματι ὁ κύριος· Ἁνανία. ὁ δὲ εἶπεν· ἰδοὺ ἐγώ, κύριε.
Erat autem quidam discipulus Damasci, nomine Ananias: et dixit ad illum in visu Dominus: Anania. At ile ait: Ecce ego, Domine.
Ananiasz, który był uczniem w szkole Jezusa, uczył się słuchać, jak i w jaki sposób mówi jego Pan. Przejrzystość serca, prawość myśli, pokój ducha, sprzyjają tej umiejętności. Jednak zawsze trzeba rozeznawać, skąd są znaki, wizje, sny, pomysły, pragnienia. Pierwszym kryterium jest trwać w modlitwie. Ona otwiera oczy. Ananiasz otrzymuje wizję, ale nie jest wizjonerem na zawołanie. Otrzymuje ten dar ze względu na powołanie Szawła. W świetle Bożych planów można zobaczyć prawdziwy obraz człowieka. W innym odcieniu znaczenia tego słowa można stwierdzić, że Bóg ma wizję mojego życia, On wie i kocha, poznaje i kocha mnie od zawsze.
