Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby ktoś oddał za miłość całe bogactwo swego domu, z pewnością nim pogardzą. (Pnp 8,7)
מַ֣יִם רַבִּ֗ים לֹ֤א יֽוּכְלוּ֙ לְכַבֹּ֣ות אֶת־הָֽאַהֲבָ֔ה וּנְהָרֹ֖ות לֹ֣א יִשְׁטְפ֑וּהָ אִם־יִתֵּ֨ן אִ֜ישׁ אֶת־כָּל־הֹ֤ון בֵּיתוֹ֙ בָּאַהֲבָ֔ה בֹּ֖וז יָב֥וּזוּ לֹֽו׃ ס
Aquæ multæ non potuerunt extinguere charitatem, nec flumina obruent illam: si dederit homo omnem substantiam domus suæ pro dilectione, quasi nihil despiciet eam.
ὕδωρ πολὺ οὐ δυνήσεται σβέσαι τὴν ἀγάπην, καὶ ποταμοὶ οὐ συγκλύσουσιν αὐτήν· ἐὰν δῷ ἀνὴρ τὸν πάντα βίον αὐτοῦ ἐν τῇ ἀγάπῃ, ἐξουδενώσει ἐξουδενώσουσιν αὐτόν.
Wyznanie oblubienicy z Pieśni nad pieśniami staje się pierwszym biblijnym hymnem o miłości. Nagromadzone emocje, przymiotniki, porównania, świadczą o wielkości i mocy serca, które kocha i jest kochane. Wielkie wody mają swoją potęgę, gdy z hukiem uderzają o skalny brzeg. Miłość, która ogarnia, obejmuje całą osobę, w pięknie “eros’, poprzez wzajemność “filia” prowadzi do ofiarności “agape”. Wtedy jest wielka i potężna.
