Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. (J 10,9)
ἐγώ εἰμι ἡ θύρα· δι᾽ ἐμοῦ ἐάν τις εἰσέλθῃ σωθήσεται καὶ εἰσελεύσεται καὶ ἐξελεύσεται καὶ νομὴν εὑρήσει.
Ego sum ostium per me si quis introierit salvabitur et ingredietur et egredietur et pascua inveniet.
Jezus jako Dobry Pasterz i Brama owiec to obrazy, które mogą być skojarzone w pierwszym rzędzie z obowiązkiem trzymania straży nad stadem, pilnowania, aby owcom nic złego się nie stało. Stąd ów pasterz często miał czuwać u wejścia do zagrody. Ale jest też głębszy sens tych Jezusowych słów: On jest Bramą między ziemią i niebem. Sam też proponuje wejście w Siebie, aby definitywnie zerwać z niewolą i w Nim znaleźć wreszcie pokarm i wodę. To Jezus utwierdza nas w tym, że On jest pożywieniem owiec i prawdziwym chlebem życia (J 6,33.35.48).

Greckie słowo θύρα [thyra] oznacza bramę /drzwi /podwoje. W kontekście biblijnym odnosi się do metaforycznych drzwi-wejścia do zbawienia, do Królestwa Bożego, są także symbolem możliwości duchowych, także do fizycznych drzwi, symbolizujących granicę między sferą prywatną a publiczną. W NT Pan Jezus stanowi jedyne drzwi do życia wiecznego, podkreślając Bożą inicjatywę w otwieraniu drzwi i ludzką odpowiedzialność za przejście przez nie w wierze. Słowo to pochodzi od czasownika θύω [thyo] o znaczeniu spieszyć się /uświęcać. Hebrajskimi odpowiednikami tego słowa są דֶּלֶת [delet] lub פֶּתַח [petach].