καὶ ὁ Ἰησοῦς ἰδὼν [αὐτὸν] ὅτι νουνεχῶς ἀπεκρίθη εἶπεν αὐτῷ· οὐ μακρὰν εἶ ἀπὸ τῆς βασιλείας τοῦ θεοῦ. καὶ οὐδεὶς οὐκέτι ἐτόλμα αὐτὸν ἐπερωτῆσαι.
I Jezus widząc to, że rozumnie rozsądził powiedział mu: Nie daleko jesteś od Królestwa Boga. I nikt nie zatrzymywał Go, aby pytać. (Mk 12,34)
Wybrane slowo składa sie z dwóch: „umysł” oraz „mieć”. Wobec tego dosłownie brzmi „umysł mając”. Νοῦς -nous pojawia się również w jednym z obszarów miłości do Boga. Co ciekawe – nie ma go w Pwt 6, ani w Biblii Hebrajskiej ani w Septuagincie. Pojawia się w ustach Jezusa – „całym umysłem”.
Jest w tym pewna intuicja, że Słowo bierze w posiadanie nasz umysł. Nie zniewala go, ale prowadzi do spełnienia w miłości. Intelekt bez miłości staje się zimny, nieobliczalnie wyrachowany. Mamy więc być rozumni, inteligentni, nie dla krytykanctwa, erystyki, lecz dla największej i pierwszej Miłości.
