Zniszczenie (ἀπώλεια apōleia)

Gdy byłem z nimi, ja ich zachowywałem w imieniu Twoim, które mi dałeś, i ustrzegłem ich. Żaden z nich nie zginął — z wyjątkiem owego syna zniszczenia — i tak wypełniło się Pismo. J 17, 12

ὅτε ἤμην μετ᾽ αὐτῶν ἐγὼ ἐτήρουν αὐτοὺς ἐν τῷ ὀνόματί σου ᾧ δέδωκάς μοι, καὶ ἐφύλαξα, καὶ οὐδεὶς ἐξ αὐτῶν ἀπώλετο εἰ μὴ ὁ υἱὸς τῆς ἀπωλείας, ἵνα ἡ γραφὴ πληρωθῇ.

Cum essem cum eis, ego servabam eos in nomine tuo. Quos dedisti mihi, custodivi: et nemo ex eis periit, nisi filius perditionis, ut Scriptura impleatur.

Często pierwszą myślą po usłyszeniu tego wersetu jest skojarzenie syna zniszczenia (czy zatracenia jak podaje BT) z Judaszem. Niewątpliwie ten termin jest związany z jego osobą i, nie można o tym zapominać, z osobą diabła/szatana. W swoim komentarzu Fausti podaje, że obydwaj – i Judasz, i szatan – są przedmiotami Bożej miłości, że całe Pismo Święte jest poszukiwaniem syna, który się zgubił (apollumi, por. Łk 15, 32). Diabeł jako duchowy byt podjął decyzję, której nie zmieni – odrzucił na zawsze Nieskończoną Miłość. Co do Judasza – dla niego droga zbawienia nie jest zamknięta. Jego zbawienie pozostaje tajemnicą znaną tylko Bogu, który przenika serca i sumienia.

Komentarz