Jedno Słowo

Nieprawość (פֶּשַׁע pešaʽ)

Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość! (Ps 51,3)

חָנֵּ֣נִי אֱלֹהִ֣ים כְּחַסְדֶּ֑ךָ כְּרֹ֥ב רַ֝חֲמֶ֗יךָ מְחֵ֣ה פְשָׁעָֽי׃

Miserere mei Deus, secundum magnam misericordiam tuam. Et secundum multitudinem miserationum tuarum, dele iniquitatem meam.

Nieprawość (פֶּשַׁע pešaʽ) w języku hebrajskim oznacza bunt, przestępstwo, zbrodnię, nieprawość, winę, grzech. W Starym Testamencie słowo to ma zawsze charakter negatywny, nigdy zaś neutralny typu: protest, kontestacja. W relacji do Boga פֶּשַׁע (pešaʽ) oznacza zerwanie z YHWH. Rzeczownik ten często występuje jako paralelny do עָוֹן (ʽāwōn), co znaczy wina i חַטָּאת (ḥaṭṭā’t), co znaczy grzech.

„Zmiłuj się nade mną Boże w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość (פֶּשַׁע pešaʽ), obmyj mnie zupełnie z mojej winy (עָוֹן (ʽāwōn) i oczyść mnie z grzechu mojego (חַטָּאת (ḥaṭṭā’t)” – brzmi pierwszy werset Psalmu 51, w którym kumulują się wszystkie trzy rzeczowniki czyniąc tę modlitwę wyrazem świadomości biblijnej, chrześcijańskiej i uniwersalnej nieprawości i przebaczenia, gdyż jak mówi psalmista „Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz”.

Nieprawość, jakiej dopuścili się Izraelici pod górą Synaj, oddając chwalę cielcowi jako temu, który wyprowadził ich z niewoli, jest sprzeniewierzeniem się Panu, prawdziwemu Bogu, który uwolnił Izraela z niewoli egipskiej. W Księdze Wyjścia (Wj 32,7-14) nawet ten grzech zostaje wybaczony, co prawda nie dzięki skrusze Izraelitów, ale dzięki wstawienniczej modlitwie Mojżesza.
Dzisiejsze czytania poruszają tajemniczą kwestię ludzkiej nieprawości, nawet tak tragicznej jak synów wielkodusznego ojca z przypowieści Jezusa (Łk 15,1-32), ale są słowem wielkiej nadziei na to, że gdy już ogłupiały ułudą nieprawości grzesznik pójdzie po rozum do głowy i „uderzy się w piersi”, to Bóg go nie odrzuci, wręcz przeciwnie chętnie zasiądzie z nim do obficie zastawionego stołu (Łk 15). Nawet grzesznik o „twardym karku”, jak lud izraelski, może doświadczyć Bożej litości, jeżeli znajdzie się ktoś tak pokorny i kochający jak Mojżesz, który wstawił się za ludem. W Ewangelii jest nim sam Jezus, który szuka grzesznika, bo „w niebie będzie większa radość z jednego skruszonego grzesznika, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują opamiętania.” (Łk 15,7)

Odkryj więcej z Jedno Słowo

Zasubskrybuj już teraz, aby czytać dalej i uzyskać dostęp do pełnego archiwum.

Czytaj dalej