Lampą ciała jest oko, jeśli więc byłoby oko twoje zdrowe, całe ciało twoje świetliste będzie. (Mt 6,22)
Ὁ λύχνος τοῦ σώματός ἐστιν ὁ ὀφθαλμός. ἐὰν οὖν ᾖ ὁ ὀφθαλμός σου ἁπλοῦς, ὅλον τὸ σῶμά σου φωτεινὸν ἔσται·
Lucerna corporis tui est oculus tuus. Si oculus tuus fuerit simplex: totum corpus tuum lucidum erit.
Zaskakująca logika tej optyki: jak oko może być lampą, skoro to oczy widzą światło? Choć w potocznej mowie pojawia się spostrzeżenie, że ktoś ma błysk w oku, ma jasne spojrzenie. Może więc chodzi o sposób patrzenia, o wewnętrzne światło prostoty, prawdy. Światło było pierwszym dziełem Boga. Każde dzieło Boga jest naznaczone światłem Jego mądrości i miłości. Ostatecznie to człowiek ma objawiać to światło poprzez swoje spojrzenie, postawy, gesty. Gdy to wszystko współbrzmi z Bożym spojrzeniem, wtedy stajemy się świetliści tzn. pełni światła.
