I szczęśliwy będziesz, gdyż nie mają (jak) odwdzięczać tobie, w zamian oddane będzie tobie w powstaniu sprawiedliwych. (Łk 14,14)
καὶ μακάριος ἔσῃ, ὅτι οὐκ ἔχουσιν ἀνταποδοῦναί σοι, ἀνταποδοθήσεται γάρ σοι ἐν τῇ ἀναστάσει τῶν δικαίων.
Strona bierna tego czasownika sugeruje, że to sam Bóg będzie wdzięczny. On w zamian za gościnę tych, z którymi się utożsamił, przyjmie Cię do swojej radości.
Jedynie trzeba przekroczyć ten ekonomiczny próg, wyjść poza logikę kupowania kogoś lub sprzedawania siebie. Nie uprawiać handlu dobroczynności. Zapomnieć, że się daje, nie przekładać z ręki lewej do prawej.
Wtedy twoje szczęście zabłyśnie.
