Łono (κοιλία koilia)

Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. (Łk 1,44)

ἰδοὺ γὰρ ὡς ἐγένετο ἡ φωνὴ τοῦ ἀσπασμοῦ σου εἰς τὰ ὦτά μου ἐσκίρτησεν ἐν ἀγαλλιάσει τὸ βρέφος ἐν τῇ κοιλίᾳ μου.

ecce enim ut facta est vox salutationis tuae in auribus meis exultavit in gaudio infans in utero meo.

Podeszła w latach Elżbieta i młodziutka Maryja rozmawiają o bardzo kobiecych sprawach. Mówią o tym, co dzieje się w ich łonie.

Łukasz, będąc lekarzem, interesuje się również stanem błogosławionym Maryi i Elżbiety, zarówno w sensie dosłownym, jak też duchowym. Ich łona, uformowane przez Słowo, tęsknotę i posłuszeństwo, są gościnne, życzliwe, po prostu zdrowe.

W języku hebrajskim słowo “łono matczyne” – rehem, jest podobne do słowa “miłosierdzie” – rahamim. Tym sposobem łono jest pełne miłości i miłosierdzia, a miłosierdzie przepełnione matczynym ciepłem i czułością.
Takie łono spotkał Jan, więc “się zaradował”, a Jezus w łonie Maryi spotkał się z przyjęciem i czułością.

A jakie przyjęcie Emanuelowi ja oferuję?

http://www.pixabay.com

Jedna uwaga do wpisu “Łono (κοιλία koilia)

  1. Maryja przychodząc do Elżbiety jest pełna radości, ponieważ niesie w swoim łonie Zbawiciela. Dzieli się tą radością z Elżbietą. A ta z pokorą odkrywa, że motywem jej największej radości nie jest jej późne macierzyństwo, lecz przybywający do niej Zbawiciel w łonie Maryi. Niech ta radość z przychodzącego Zbawiciela ogarnia nas wszystkich i przyjmijmy Go z miłością do naszego życia na co dzień.

Komentarz