On odpowiadając rzekł: „To nieładnie wziąć chleb przeznaczony dla dzieci i rzucić pieskom.” Mt 15, 26
ὁ δὲ ἀποκριθεὶς εἶπεν, Οὐκ ἔστιν καλὸν λαβεῖν τὸν ἄρτον τῶν τέκνων καὶ βαλεῖν τοῖς κυναρίοις.
Qui respondens ait: Non est bonum sumere panem filiorum, et mittere canibus.
Piesek! Szczeniaczek – słodziak. W kulturze semickiej pies jest na zewnątrz, a w helleńskiej, z której kobieta pochodzi, wewnątrz domu, blisko stołu. Kobieta uznaje pierwszeństwo Izraela w planie zbawienia i nie przestaje oczekiwać go dla siebie, jako daru. Okruszyny ze stołu panów przypominają kłosy, które zbierała Rut Moabitka na polu Booza (por. Rt 2,2n). Okruszyny chleba przewijają się od czternastego rozdziału i powrócą za chwilę znowu, w drugim jego rozmnożeniu. Jezusowi ciężko jest polemizować, kiedy widzi niezachwianą wiarę.
