Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. (1P 5,5b)
πάντες δὲ ἀλλήλοις τὴν ταπεινοφροσύνην ἐγκομβώσασθε, ὅτι Ὁ θεὸς ὑπερηφάνοις ἀντιτάσσεται ταπεινοῖς δὲ δίδωσιν χάριν.
autem invicem humilitatem insinuate quia Deus superbis resistit humilibus autem dat gratiam.
Pycha jest źródłem wszelkich innych grzechów. Ewagriusz z Pontu wymienia ją jako ósmą λογισμοι, ale jednocześnie wydaje się ona motorem napędowym złego postępowania. Staje się źródłem urojenia, które rodzi pogardę wobec tych, którzy nie uznają wielkości danej osoby. Idealnie to ujął John Milton w Raju utraconym:
Tego, co później nosił w Palestynie
Imię Belzebub. — Do niego Arcy-wróg
Szatanem w niebie zwany — dumnem słowem
Mówi — i straszne przeszywa milczenie. —
— Toż ty? upadły tak i niepodobny
Temu, co w światła krainach szczęśliwych
Eterycznymi promieniałeś blaski,
Świecąc tysiącom! Toż ty, z którym jedność
Rad i zamiarów — i jedność nadziei
I śmiały poryw na chwalebne czyny
Łączył mnie kiedyś, tak, jak dzisiaj łączy
Jeden upadek!
Można być, jak się okazuje, dostojnym, a jednak upadłym.
Ύπερήφανος dosłownie można przetłumaczyć jako lśniący ponad (ύπερ + φαινω). Pragnienie błyszczenia może prowadzić do oślepienia samego siebie i szybkiej katastrofy. To czas weryfikuje trwałe wartości. Jakże zatem prawdziwe jest stwierdzenie Poety z Goethowskiego Fausta:
Co tylko błyszczy, dla danej chwili się rodzi,
Prawdziwa wartość w potomność przechodzi.
