ὁ δὲ ἀποκριθεὶς εἶπεν· οὐ θέλω, ὕστερον δὲ μεταμεληθεὶς ἀπῆλθεν
On zaś rozsądziwszy powiedział: Nie chcę, potem zaś pożałował i poszedł.
W samym rdzeniu tego czasownika odnajdziemy troskę, która jest świadomym wyborem. Jeden z synów przeszedł wewnętrzną drogę od zaprzeczenia do nawrócenia. Pożałował tego że odrzucił wolę ojca. Dlatego poszedł do pracy w winnicy nie z przyzwyczajenia, nie po to by być w porządku wobec ojca, ale zobaczył co mógł stracić. Przede wszystkim mógł utracić więź.
Moje nawrócenie nie ma być z lęku ale z wyboru Największej Miłości, która daje mi nie tylko siebie ale i wszystko bym mógł kochać.
